Nie da się ukryć – Czekoladowa Żaba powstała dzięki Czarodziejskiej Mocy Przyjaźni, pasji i niezliczonych godzin spędzonych na naszej budowlanej Pokątnej. Każdy dzień na placu budowy przypominał lekcję zaklęć w Hogwarcie – raz wybuchał entuzjazm, innym razem… farba. Oberwanie chmur ma już całkiem inny wydźwięk! Ale MAGIA była zawsze obecna.
Za tą historią stoją przyjaciele z Ministerstwa Magii, którzy dzielnie wspierali nas od pierwszego dnia – od zaklęcia “Fundamentus!” po “Otwarcio!”. To dzięki Wam powstało miejsce, które tętni czarodziejską energią. A nasi potterowi Przyjaciele, których poznaliśmy przy Ministerstwie, dołożyli swoje różdżki do tego, by wszystko nabrało prawdziwie magicznego charakteru.
Nie możemy też zapomnieć o naszej rodzinie, która była z nami na każdym etapie – nawet wtedy, gdy kurz budowlany bardziej przypominał proszek Fiuu niż coś przyjemnego do wdychania.
Z całego serca – i z całej tabliczki czekolady – dziękujemy:
Karolowi, Edkowi, Rafałowi, Adiemu, Filipowi, Pauli, Karolowi 2, Emilii, Arturowi, Nazarowi, Klaudii i wielu innym cudownym duszom, które dołożyły swoje czarodziejskie cegiełki do tej przygody.
A szczególne Accio podziękowania dla Kasi, która stworzyła nasze przepiękne żaby – bez nich Czekoladowa Żaba nie byłaby sobą.
Dzięki Wam wszystkim powstało miejsce, które nie tylko pachnie czekoladą, ale też przyjaźnią, pasją i magią. Bo bez Was… Czekoladowa Żaba nie byłaby taka sama.
